Wydatki w Norwegii – tyle wydajemy tygodniowo na życie!

Postanowiłam kontynuować temat rozpoczęty w bardzo popularnym wpisie na blogu, który mówi o tym, że wydatki w Norwegii zabijają skutecznie wysoką wypłatę. Dzisiaj podsumuję nasze rachunki na zakupy spożywcze. Czy to mało, czy dużo? Oceńcie sami!

 

Od jakiegoś czasu zbieram paragony. Zbierałam się również sama do tego wpisu całkiem długo, bo wydawał mi się mało kreatywny, ale za to być może będzie dla kogoś przydatny! Świadomość wydatków może pomóc w łatwym oszacowaniu swojego budżetu, czy to jeśli ktoś planuje wyjazd zarobkowy, czy na stałe, czy po prostu z ciekawości.

 

Najpierw kilka założeń:

 

1. Na zakupy idziemy raz w tygodniu, w sobotę, z listą zakupów. Oczywiście dokupujemy produkty jak się „coś przypomni”. Staram się jednak na bieżąco dopisywać kończące się produkty.
2. Nie kupujemy specjalnie oszczędnie, ani nie specjalnie szaleńczo. Myślę, że próbujemy wyważyć oszczędność razem z jakością.
3. Owoce&warzywa kupujemy u tzw. Chińczyka, resztę produktów zazwyczaj w REMIE. Zdarza się jednak zakupić np. imbir w markecie norweskim.
4. Jeśli pojawi się wyjątkowo świetna promocja na dajmy na to: kapsułki do zmywarki, płyn do płukania i tak dalej, kupujemy kilkanaście opakowań od razu. Uważam, że to oszczędność.
5. Poniżej znajduje się wyciąg z jednego tygodnia, oczywiście zmienia się to w zależności do aktualnych potrzeb i wydatki oscylują +/- 100 kr wokół tej kwoty.
6. Aby otrzymać cenę w złotówkach, należy podzielić cenę w koronach na dwa… i ciutkę mniej (kurs na 10.02 – 1 korona norweska = 0,44 zł).
7. Wyboldowaną (pogrubioną) czcionką zaznaczyłam produkty, które w moim odczuciu są tutaj bardzo tanie (tak tanie, jak w Polsce, lub tańsze!).

Wydatki w Norwegii – owoce i warzywa

 

Imbir – ok. 0,2 kg – 12,02 kr
Jabłka – ok 0,5 kg – 6,16 kr
Banany – ok. 1,5 kg – 22,63 kr
Rukola – ok. 100 gr – 14,99 kr
Jagody – 125 gr x 3 – 30,00 kr – duża promocja
Maliny – 100 gr – 10 kr – duża promocja
Jarmuż – paczka – 20,00 kr

Wydatki w Norwegii – spożywka

Sok pomarańczowy – ok. 1,5l – 26,90 kr
Paleta jajek – 2 x 30 jajek – 98 kr
6-pak piwa Grans – 180,00 kr
Czerwone pesto – słoiczek – 15,00 kr
Zielone pesto – słoiczek – 15,00 kr
Ketchup – 13,90 kr
Koncentrat pomidorowy – 13,90 kr
Mleko – 1,75l – 26,70 kr
Pomidory w puszce – 4 opakowania – 36,00 kr
Szynka z piersi kurczaka – 2 opakowania – 35,00 kr – promocja
Sałatka ziemniaczana – 35,60 kr
Jogurt naturalny – 2 opakowania x 1kg – 53,80 kr
Cieciroka – 1 puszka – 8,00 kr
Sos sojowy – 1 standardowe opakowanie – 30,50 kr
Krem do chleba chili/pomidory – 20,00 kr
Mąka – 1 kg – 12,90 kr
Chleb – 1 bochen – 38,00 kr – tu szalejemy 😉
Serek Philadeplhia – 1 opakowanie – 21,90 kr
Parmezan starty – 1 paczuszka – 35,90 kr
Czerwona kapusta – 1 opakowanie – 6,90 kr
Sałatka krabowa – 1 opakowanie – 20,30 kr
Owisianka – 1 opakowanie – 21,40 kr

Wydatki w Norwegii – inne

 

Podpaski  Always – 2 opakowania – 17,60 kr (promocja!)
Zmywak do kuchni metalowy – 1 sztuka – 17,10 kr
Folia aluminiowa do pieczenia – 1 opakowanie – 16,90 kr
Folia do pieczenia papierowa – 1 opakowanie – 11,90 kr

 

Po podsumowaniu wyszło nam 930 kr, co daje jakieś 411 zł/tydzień.

 

Oczywiście są takie tygodnie, że nagle kończy się zapas czegoś, więcej wydajemy więcej. Zdarza się również dokupić coś w tygodniu. W moim odczuciu zakupy spożywcze zawsze kupujemy na luzie i nie spinamy się cenami, chociaż oczywiście zwracamy na nie uwagę (są takie osoby, które nie patrzą na cenę, po prostu kupują, ale o tym przeczytasz więcej we wpisie tutaj).
 
Czy to dużo? Czy to mało? Jak uważacie? Jak wyglądają Wasze wydatki? Da się je przełożyć na norweskie?
 


 
unsplash-logorawpixel