Na początku mojego życia w Norwegii myślałam, że wybór produktów kosmetycznych jest bardzo ograniczony i w zasadzie sprowadza się do dwóch drogerii w centrum handlowym. Na szczęście się myliłam i dzisiaj kupuję kosmetyki z różnych półek cenowych, również od polskich producentów. Oto pięć moich ulubionych sklepów, których używam na co dzień.